Pokój nr 430

Gisele Bundchen

- Nie, nie, ty masz dziewczyne...To wszystko jest nie ważne! - powiedziała

Austin_a

-Ważne. Na prawde-pogłaskał ją po policzku.

Gisele Bundchen

- Ale... Bo ja... ja...cie.. ko...- dziewczyna przerwała- Ja nie moge... Ale ty sie chyba domyślasz? Ja cie...kocham...- dziewczyna odwróciła wzrok

Austin_a

Przytulił ją.
-Na prawde cieszę się. Tylko wiesz, kocham Keirę. Nie mógłbym....no wiesz...-Uśmiechnął się

Gisele Bundchen

- Ja...rozumiem. Naprawde...Ech...Tak, rozumiem. Hmm...Tak, to ja pójde do parku. Pa - pomachała ręką i poszła do parku

Austin_a

-Oj....-westchnął i poszedł za nią.

Gisele Bundchen

Weszła z Austinem do pokoju.
- No tak, ten pokój już znasz Wink

- uśmiechnęła się - No to...co robimy?

Austin_a

-e...możemy porozmawiać...albo....-spojrzał na Gisele.

Gisele Bundchen

- Albo...? - uśmiechnęła się
[ Very Happy

]

Austin_a

-Pomyśl-przygryzł wargę

[ Razz

P]

Gisele Bundchen

- No wiesz? - udawała oburzenie
[ Hmm...Interesujące Very Happy

]

Austin_a

-udawaczka-pokazał jej język

Austin_a

-Ide z tąd-poszedł se gdzies tam

Gisele Bundchen

- Już idziesz? Tak szybko? - zapytała się Gisele

Gisele Bundchen

Weszła z Alexem do pokoju.
- No, to jest mój pokój Wink

Chcesz herbate, kawe czy wino? - zapytała się