| Autor |
Wiadomość |
| Cassie Barnies |
 Wysłany: Nie 18:27, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
-Możemy teraz- wyszli
[zacznij gdzieś] |
|
 |
| Justin |
| Wysłany: Nie 18:27, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
| - Chętnie. Teraz? |
|
|
| Cassie Barnies |
| Wysłany: Nie 18:26, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
| -To wybierzemy się razem na zakupy kupimy Ci garnitur i dla mnie resztę też |
|
|
| Justin |
| Wysłany: Nie 18:25, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
| - Jeszcze nie - pokrecił głową. |
|
|
| Cassie Barnies |
| Wysłany: Nie 18:24, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
| -Mam parę ale nie mogę się zdecydować więc bedziesz musiał mi pomóc i jeszcze dodatki pomożesz mi kupić. A garnitur masz? |
|
|
| Justin |
| Wysłany: Nie 18:23, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
| - Jasne! - uśmiechnał się - Wybrałaś już sukienkę? |
|
|
| Cassie Barnies |
| Wysłany: Nie 18:22, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
| -Mam nadzieje ale nie mówmy już o niej niedługo są 3 śluby i bal modelek idziemy razem nie? |
|
|
| Justin |
| Wysłany: Nie 18:22, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
| - Nie martw się, będzie dobrze- pocałował ją. |
|
|
| Cassie Barnies |
| Wysłany: Nie 18:20, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
| -To dobrze ale gdy nawet spróbowała to już tego bym tak nie zostawiła |
|
|
| Justin |
| Wysłany: Nie 18:19, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
| - Ok, ale myślę, że jest wierny. Ja jestem - zapewnił. |
|
|
| Cassie Barnies |
| Wysłany: Nie 18:16, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
| -Oliver powiedział że sobie poradzi ale z nią nigdy nic nie wiadomo- przytuliła go |
|
|
| Justin |
| Wysłany: Nie 18:15, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
| - Serio? - zapytał zaskocozny - Trzeba na nią uważać... |
|
|
| Cassie Barnies |
| Wysłany: Nie 18:12, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
| -Ja nie chcę żeby to się powtórzyło ostatnio podwalała sie do Olivera |
|
|
| Justin |
| Wysłany: Nie 18:11, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
| - Coś ty? - odrzekł zaskoczony - Nie martw się - objął ją. |
|
|
| Cassie Barnies |
| Wysłany: Nie 18:10, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
| -Jasne to nie tajemnica widać ona już o tym zapomniała jakieś 3 lata temu ukradła mi chłopaka była z nim dzień i zerwała później to samo moim przyjaciółką zrobiła i nawet słowa przepraszam nie usłyszałam |
|
|