Victoria's Secret

Taylor

- tak, pamiętam tą imprezę - powiedizała- a neidługo bal... już prawie każdy ma parę.

Gisele Bundchen

- Jutro przyjeżdża mój kolega z gimnazjum. Będe go pewnie musiała oprowadzić po mieście, bo w Paryżu nigdy nie był. Boziuu, ciągle mnie podrywał. Mam nadzieje, że juz mu przeszło. No, macie już jakieś upatrzone sukienki? Bo ja chyba wybieram tą czerwoną...A może niebieską? Ech...Sama już nie wiem- powiedziała - Dobra, biore tą niebieską - zapłaciła i wyszła
[ Musze lecieć. Będe jutro ]

Taylor

- O, wielbiciel? - uśmiechnęła się - Ja jeszcze nic nie mam na oku.

Keira

[ja tez uciekam..niestety..dokonczymy jutro Wink

papa :*]

-każdy szczęśliwie zakochany, oby jak najdłużej - westchnęła i zobaczyła sukienke identyczną którą dostała od Jared'a - eh bierzecie coś ? bo ja niczego tu nie widze

Taylor

- ja raczej też - powiedizała.

[też spadam paa ;*]

Austin_a

Weszli do VS
-Ta jest ładna-wskazał na sukienkę na wystawie:

Taylor

- śliczna - potwierdziła z uśmiechem.

Austin_a

-Może przymierzysz?A ja jeszcze poszukam jakiejś...-zaproponował

Taylor

Weszła do przymierzalni, a po chwili wyszła w sukience.
- I jak? - zaprezentowała się./

Austin_a

-Jak zawsze ślicznie-powiedzial i dał jej kolejną:

Taylor

Przymierzyła.
- co sądzisz? - zakręciła się jak na wybiegu.

Austin_a

-Ta nie pasuje na bal. Ale jak chcesz to kupię ci ją-uśmiechnął się i dal jej kolejne dwie:D

Taylor

Przymierzyła obie po koleji.

Austin_a

-najładniej ci było w tej czerwonej-uśmiechnął się-ale bierzemy wszystkie-dodał i poszli do kasy

Taylor

- dzięki - ucałowała go w policzek - jesteś naprawdę kochany. muszę spadać - psojzrała na zegarek i pcoałoesłas go - paa

[spadam ;/ paa ;* bd potem ;d]