Les Amour

Lexie

Wracają do domu staneła na moście i patrzyła na wode

Austin_a

Spacerował sobie swoim ulubionym miejscem w Paryżu. Dostrzegł Lex, pobiegł do niej.
-Hej moja narzeczono-powiedział stając obok niej

Lexie

-O cześć-cmoknełam go w policzek-Jak tam ucieczka przed obsesją???

Austin_a

-Ani mi nie mów!-oburzył się-Przed chwilą od niej uciekłem-powiedział-Oj chyba nie...-spojrzał się na drugą stronę mostu. Siedziała tam Jess
Obserwowała Olivera i Lexie.
On będzie mój!-pomyślała w duchu i dalej na nich patrzyła

Lexie

-Ona Cię chyba prześladuje może zmienimy miejsce??

Austin_a

-Nie poczekaj. Zrobimy jej na złość-powiedział i posadził Lex na murku-Wybacz-zaczął ją całować

Lexie

Oddała mu pocałunek,ta zabawa zaczynała się jej podobać
-Tylko trzymaj mnie mocno bo ona jeszcze gotowa mnie utopić

Austin_a

-Nie bój się.-Złapał ją w talii.-Fajne jest to udawanie-uśmiechnął się
Warknęła i odeszła struta

Lexie

-Mi tez się podoba -uśmiechneła się słodko-Mam nadzieje że to zostanie między nami

Austin_a

-Oby-ściągnął ją z murka.-Idziemy na spacer?-wziął ją za rękę

Lexie

-Jasne dokąd tym razem???

Austin_a

-Może....La Amoureux?

Lexie

-Nie wiem co to ale kusząco brzmi,prowadz

Austin_a

-Chodź.-poprowadził ją.
[zaczne]