Stolik nr 1

Lexie

-No to napewno pójde

/zła Lynds:)

Taylor

- Ja też zamierzam.

/ ha! xDD

Lexie

-W koću będzie sie cos dziać

/hahahaha myślałam że jestes Blair

Taylor

- I może rozpocznie się jakaś rywalizacja.

/ czemu? Razz

Lexie

-No ja myśle bo tu nudno

/jakoś tak

Taylor

- Taa... - westchnęła.

Lexie

-I jakoś tak facetów rzadko widać

Taylor

- Racja - powiedziała - A Josh? Ostatnio na naszej imprezie tylko z tobaq tańczy...

Lexie

-I od tego czasu go nie widziałam

Taylor

- Szkoda. Może jakoś by się to rozwinęło - wystawiła język.

Lexie

-Jego wina nawet mi nie dał numeru

Taylor

- Może się jeszcze spotkacie... - stwierdziła.

Lexie

-Może dobra Tay lece spać bo padam do juterka

Taylor

- Ja już się chyba położę, dobranoc - uśmiechnęła się i poszła do pokoju.

Keira

przyszła na stołówke i odrazu usiadła.Zabrała tylko jakieś jabłko i wode do torebki i wyszła